Pandemia przypomniała nam o możliwościach naszego organizmu. A także o jego potrzebach. Lekarze zaczęli powtarzać, że najlepszą obroną przed nowym wirusem jest nasza własna odporność. Co o niej wiemy? Że jest niesamowita. Nikt jeszcze nie wymyślił bardziej efektywnego sposobu usuwania komórek rakowych niż nasz własny organizm. Żadna aplikacja nie zadba lepiej o nasz sen niż nasz własny rytm okołodobowy. Do tych działań nasz układ odpornościowy wyśle armię agentów z licencją na zabijanie, sprzątaczy, strażaków i specjalistów od tworzenia koktajli hormonalnych. Ale musimy dać układowi odpornościowemu szansę. Zatrudnić go na prominentnym stanowisku i zapewnić godziwe warunki pracy. Nie zmuszać codziennie do brania nadgodzin, zachęcać do odpoczynku i dobrze karmić.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 387-[397].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Umysł i ciało pozostają w absolutnej symbiozie. Upraszczając - jeśli masz zdrowy umysł, to i twoje ciało ma się dobrze. I odwrotnie - kiedy ciało zdrowe, to i umysł jest w dobrej kondycji. Jednak są ludzie, u których opisana zależność nie występuje.Każdy z nas tylko do pewnego momentu zachowuje kontrolę nad swoim ciałem i psychiką, a stres, którego doświadcza człowiek współczesny, sprawia, że granica między kontrolą a jej utratą jest cieńsza niż kiedykolwiek. Jej przekroczenie może objawić się chorobami psychosomatycznymi i autoimmunologicznymi.Do tej pory chorobami cywilizacyjnymi nazywaliśmy nadciśnienie, otyłość i cukrzycę. Teraz dołączyły do nich nowe, które autorka nazywa: "chorobami wyzwań". Z chorobami cywilizacyjnymi mają jednak wspólny mianownik: są związane ze zmianą stylu życia. Z tym, że staliśmy się pokoleniem trzech krzeseł: biurowego, samochodowego i fotela przed telewizorem, a nasza dieta bazuje na produktach pełnych konserwantów, hormonów, wypełniaczy, które zmieniają mikroflorę jelitową.Ewa Kempisty-Jeznach pokazuje, jak reaguje ciało człowieka na działania otaczającego nas świata. Stres, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym, zanieczyszczenie środowiska naturalnego, zaczynając od powietrza i wody pitnej, a skończywszy na spożywanym jedzeniu, zmieniły nasze zdrowie. Autorka opisuje na przykładach swoich pacjentów codzienną pracę współczesnego lekarza skonfrontowanego z nowym rodzajem chorób, zwanych psychosomatycznymi. Uchyla nam drzwi swojego gabinetu, ukazując, jak za różnymi objawami ciała pacjentów nie skrywa się choroba organiczna, tylko głośny krzyk duszy człowieka.Tę książkę powinien przeczytać każdy, kto chce zrozumieć, jak działa jego ciało wobec współczesnych wyzwań, i nie chce przeoczyć pierwszych sygnałów psychosomatyki. Konsekwencją niedostrzeżenia tych zmian mogą być bowiem przedłużające się objawy bólowe, zespół wypalenia, a nawet depresja.
UWAGI:
Literatura na stronach 189-[191].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ulotne chwile. Nasze życie jest tylko ich sumą. Niektóre są bolesne, pełne cierpienia. Inne piękne, pełne nadziei i przyszłych obietnic. Miałam w życiu wiele ważnych, zmieniających, stawiających przede mną wyzwania chwil. Momentów, które przerażały i pochłaniały. Jednak największe z nich - najbardziej wzruszające i chwytające za serce - dotyczyły jego. Miałam dziesięć lat, gdy straciłam głos. Skradziono dużą część mnie, a jedyną osobą, która naprawdę mnie słyszała, był Brooks Griffin. Stanowił światło moich mrocznych dni, był obietnicą jutra, dopóki jego samego nie spotkała tragedia. Dramat, który zatopił go w morzu wspomnień. Oto historia chłopaka i dziewczyny, którzy kochali siebie nawzajem, ale nie kochali samych siebie. Opowieść o życiu i śmierci. O miłości i niedotrzymanych obietnicach. O chwilach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni